Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2025

Rekrutacja roku: tylko dla tych, co nie boją się ani VAT-u, ani dzieci z kaszką

Przedszkole nr 3 szuka Głównego Księgowego. Wymagania? Tylko pół biblioteki ustaw i odporność na dźwięk rozlanej kaszki. Przedszkole Publiczne nr 3 w Górze ogłosiło nabór na Głównego Księgowego i – jak to zwykle bywa w samorządzie – lista wymagań wygląda jak scenariusz do „Mission Impossible”. Kandydat powinien znać: ustawę o finansach publicznych, rachunkowość, zamówienia publiczne, podatki, ZUS, PPK, PEFRON, GUS, a najlepiej jeszcze umieć pilotować wahadłowiec. Do tego 10 oświadczeń, 6 kopii, zaświadczenie o niekaralności, oświadczenie o niekaralności, oświadczenie o niekaralności za inne rzeczy i wiele innych. Brakuje jedynie testu z obierania ziemniaków na czas. W zamian – umowa na pół roku, egzamin końcowy i praca w otoczeniu małych ludzi, którzy w każdej chwili mogą ogłosić stan wyjątkowy w sali zabaw. A dokumenty rekrutacyjne? Nie odbierzesz w 3 miesiące – niszczą. Przetrwanie rekrutacji zaczyna się już na wejściu.

Glinka na fali, Czernina z kacem. Wyniki Budżetu Obywatelskiego 2026 w Górze

No i stało się! Góra policzyła głosy, zamknęła urny, a emocje jak po balu w świetlicy – jedni tańczą z radości, inni szukają zaginionej godności pod stołem. Właśnie poznaliśmy   wyniki Budżetu Obywatelskiego Gminy Góra 2026 , i można powiedzieć jedno: demokracja w wydaniu lokalnym ma w sobie więcej dramaturgii niż brazylijska telenowela. W puli miejskiej bezapelacyjnie wygrała   „Letnia Czytelnia – zielona strefa relaksu i kultury”   przy Bibliotece Miejskiej. 1 829 głosów! Ktoś powie – no, wreszcie coś dla ducha! A my dodamy: oby tylko czytelnia nie stała się nowym miejscem „czytania” butelek po cichu za biblioteką, jak to czasem bywa w naszym małym mieście z wielką fantazją. Ale trzeba przyznać – pomysł zacny. Wreszcie będzie gdzie poczytać coś więcej niż paragon z Biedronki. Tu oklaski należą się Danucie Biernackiej - dyrektorce biblioteki, która stawała na głowie, by zachęcić mieszkańców do głosowania. Zrobiła to swoją ciężką i sumienną pracą, a jak wypada na jej tle ...

Ocynkowana gotowość, czyli Gmina Góra robi zakupy

Na pierwszy rzut oka to tylko przyczepa. Dwuosiowa, z plandeką, solidna, błyszcząca od cynku. Ale dla Gminy Góra ten zakup to coś więcej niż zwykły element wyposażenia – to   inwestycja w bezpieczeństwo mieszkańców , wpisana w   Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej . Zamówienie, opublikowane 5 listopada w Biuletynie Informacji Publicznej, opisano z niemal chirurgiczną precyzją. Urzędnicy chcą przyczepy, która nie tylko przewiezie sprzęt, ale też przetrwa wichury, ulewy i próbę czasu. Ma mieć   dwie osie, hamulec najazdowy i konstrukcję z ocynkowanej stali   – bo jak wiadomo, w Górowskim klimacie rdza nie śpi. Burty muszą być otwierane, podłoga antypoślizgowa, a plandeka z PCV o gramaturze co najmniej 600 g/m² – byle nie rozerwał jej pierwszy podmuch jesiennego wiatru. Przyczepa będzie służyć do   transportu sprzętu ratowniczego, materiałów budowlanych czy technicznych . W praktyce może więc okazać się niezastąpiona w sytuacjach kryzysowych – od ewakuacji p...

Rada Gminy Wąsosz: jak stracić miliony i jeszcze być z siebie dumnym

Jeśli ktoś kiedyś napisze podręcznik pod tytułem „Jak skutecznie strzelić sobie w kolano, wersja samorządowa”, to przypadek   Rady Miejskiej Wąsosza z 30 października 2025 roku   trafi tam na pierwszą stronę. Radni powiedzieli   „nie”   projektowi, który – uwaga! – gwarantował   nową salę gimnastyczną w Czarnoborsku w 100% sfinansowaną przez firmę zewnętrzną , i to bez złotówki z budżetu gminy. No ale po co? Przecież dzieci mogą dalej ćwiczyć w korytarzu albo pod chmurką – w końcu hart ducha ważniejszy od hali sportowej, prawda? Zamiast argumentów – strach i plotki Firma   Chemeko-System , która od   25 lat działa zgodnie z normami środowiskowymi , chciała nie tylko uporządkować teren składowiska w Rudnej Wielkiej, ale i dorzucić   2,5 miliona złotych na budowę sali gimnastycznej . Radni jednak uznali, że lepiej nic nie robić, niż zrobić coś dobrze. Co ciekawe –   żaden z nich nie pofatygował się, by odwiedzić zakład , choć zaproszenia wysłan...

Zimne powietrze, gorące głowy

Radny Grzegorz Lewandowski postanowił zająć się jednym z najpoważniejszych problemów współczesnej edukacji – brakiem klimatyzacji w salach przedszkolnych i szkolnych. W jego interpelacji do burmistrza Góry pojawia się dramatyczny obraz dzieci przegrzewających się podczas lekcji, mdlejących z gorąca i tracących koncentrację z powodu temperatury. Cóż, wygląda na to, że górowska oświata stoi w ogniu. Dosłownie. Ale może zanim zaczniemy montować klimatyzatory w przedszkolach, warto byłoby ochłodzić głowy niektórych radnych? 🤔 Bo owszem – upały bywają uciążliwe, ale czy to naprawdę największy problem w gminie? Mamy dziurawe drogi, brak szpitala, a w niektórych miejscach nadal autobus nie dojeżdża, ale priorytetem są... klimatyzatory w przedszkolach. W końcu dzieci trzeba nauczyć luksusu od małego – potem nie będą chciały chodzić do pracy bez klimy! Po drugie, ciekawe jak zareagują rodzice, kiedy w sali zacznie dmuchać zimne powietrze prosto na maluchów. Bo w Polsce potrafimy z przesady wpa...

Tynk się sypie, a mieszkańcy żądają pomocy za publiczne pieniądze

Kamienica przy ulicy Obrońców Lwowa 3 w Górze wygląda dziś jak żywa lekcja o tym, czym kończy się   wieloletnie „jakoś to będzie” . Pęknięcia na ścianach, odpadający tynk, cegły wystające jak z horroru o duchach z PRL-u. Ale nie – to nie budynek z planu filmowego, tylko prawdziwe mieszkania, w których ludzie żyją i… żądają od gminy, by natychmiast wyremontowała ich kamienicę. Fot. M. Bogdański Na Facebooku pojawił się dramatyczny apel: Potrzebujemy pilnej pomocy! (…) Władze gminy odmawiają pomocy w postaci mieszkań socjalnych lub tymczasowych. Proponowane schronienie w sali gimnastycznej w Glince jest niewystarczające. Brzmi poruszająco, prawda? Ale diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach. Bo   kamienica to nie budynek publicznej instytucji - szpitala, przychodni czy szkoły . To indywidualne mieszkania – a więc jego utrzymanie, remonty i naprawy to obowiązek właściciela lub wspólnoty mieszkaniowej. A jednak autorzy apelu oczekują, że   wszyscy podatnicy z Góry złożą się na...

Nowy naczelnik, stary wydział

No i stało się — Wróblewski odleciał, ale gniazdo pozostało. Nie ogłoszono żadnego konkursu, żadnych rozmów kwalifikacyjnych, żadnych ogłoszeń w BIP-ie. A jednak   wiadomo już, kto siada na fotelu naczelnika Wydziału Rozwoju i Komunikacji Społecznej . Została nim   Monika Łukowska , pracownica urzędu z długim stażem, dotąd inspektor ds. rozwoju i funduszy zewnętrznych. Czyli – jak to się mówi – „z własnego podwórka”. A dokładniej:   z innego pokoju . Bez konkursu, bez fanfar, po cichu Ciekawostka:   na to stanowisko nie ogłoszono żadnego naboru. Nie było ani wzruszających testów z wiedzy o samorządzie, ani sprawdzianu z komunikacji społecznej. Po prostu — decyzja zapadła. Szybko, sprawnie, po górowsku. Jakby ktoś powiedział:   „Nie kombinujmy, weźmy kogoś, kto zna już kod do ksero.” Z inspektora na naczelnika — czyli awans z wnętrza urzędu Łukowska zna urząd od podszewki. Od lat tam pracuje, zajmuje się funduszami zewnętrznymi i projektami, a ostatnio — co szcze...

Cztery zakazy i zero refleksji

Niektórzy ludzie po prostu lubią ryzyko. A może to już sport ekstremalny? Policjanci z górowskiej drogówki zatrzymali 38-letniego mieszkańca powiatu górowskiego, który najwyraźniej nie potrafi żyć bez jazdy samochodem – mimo że sąd   aż cztery razy   zakazał mu prowadzenia pojazdów. Jak relacjonuje asp.   Małgorzata Nieborak   z Komendy Powiatowej Policji w Górze: – W piątek, 31 października około godziny 17:35 w miejscowości Jemielno, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego samochodem marki Seat. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 38-latek posiada cztery aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ale to dopiero początek jego „kolekcji osiągnięć”. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że mężczyzna jest osobą   poszukiwaną do odbycia kary 134 dni pozbawienia wolności . Cóż – można powiedzieć, że los sam przyjechał po niego. – Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali mężczyznę, który trafił do policyjnego areszt...