A oto rozważania ex-fanów: gdzie zapadła się pod ziemię ta tleniona blondynka? Przepracowanie materiału, czy może zwykły wstyd po klęsce stulecia?
Jej dawni wielbiciele (których nadal uważa za sojuszników) donoszą, że blondzia na Whatsappie wciąż korzysta z przesłodzonej fotki ze swojego byłego biura. Podobno do tego od połowy października w obrocie ma nową komóreczkę! Aparat ma mieć taki, że każda samobjebka i selfie-kadr przypomina okładkę magazynu dla celebrytek.
Czy czas blond-intryg dobiegł końca? Nic z tego! Na scenę wkroczyła ostatnio szalona 51-latka, która serwowała z góry ustalone pytanka, jakby rodem z jednej, jedynej główki. W końcu – gdyby zadawała te same pytania rok temu, pewnie teraz grzałaby ławkę dla bezrobotnych. Oj, wtedy odpowiedzi wyglądałyby zupełnie inaczej!
Blondzia-mistrzyni intryg nie próżnuje! Rączkami faceta, którego podkupiła jeszcze w 2014 roku z zespołu swojej dawniej zaprzyjaźnionej, czarnowłosej koleżanki, szykuje się do przewrotu. Razem z nim obserwują każdy krok konkurenta i decyzję, szukając pretekstu, by móc "walnąć kijem".
Ale co tam, drobnostki! Jak wiadomo, w polityce liczy się show, a nie spójność planu, prawda?
Komentarze
Prześlij komentarz