Spalona guma, ryk silników i brawura na ulicach – tak wyglądały nielegalne rajdy samochodowe, które przez ostatnie dni uprzykrzały życie mieszkańcom Góry. Teraz ich sprawcy – młodzi kierowcy BMW – zapłacą wysoką cenę za popisową jazdę. Policja nie zamierza pobłażać takim wybrykom.
– „Po otrzymaniu zgłoszenia poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, przystąpiliśmy do weryfikacji. Zgłoszenie się potwierdziło – sprawcy zostali namierzeni” – relacjonuje asp. Małgorzata Nieborak z Komendy Powiatowej Policji w Górze.
Funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość trzech kierowców – 21-latka i 27-latka z Góry oraz 23-latka z gminy Bojanowo. Wszyscy prowadzili samochody marki BMW. Mimo młodego wieku, nie wykazali się ani odpowiedzialnością, ani rozsądkiem.
Ich popisy, znane w żargonie motoryzacyjnym jako „palenie gumy”, mogą imponować w grach komputerowych, ale na publicznych drogach stanowią realne zagrożenie.
– „Każdy z nich został ukarany mandatem w wysokości 3 tysięcy złotych oraz 10 punktami karnymi. To nie koniec – ustaliliśmy już kolejnych uczestników tego nielegalnego procederu” – dodaje policjantka.
Policja przypomina, że ulice miasta to nie tor wyścigowy. Mimo że sceny z filmów akcji potrafią działać na wyobraźnię, rzeczywistość jest znacznie bardziej brutalna – sekundy szaleńczej jazdy mogą zakończyć się tragedią.
– „Apelujemy o rozwagę i rozsądek na drodze. Brawura może kosztować nie tylko mandat, ale i czyjeś życie” – podsumowują policjanci.
Śledztwo w sprawie nielegalnych rajdów trwa, a kolejni kierowcy mogą spodziewać się identycznych konsekwencji. Policja zapowiada, że nie będzie taryfy ulgowej dla tych, którzy łamią prawo i narażają innych uczestników ruchu.
Elegansio. Jeszcze jakby zlapali tych gnoi co po wiochach lataja na motorach. Ostatnio jechalem z osetna na ryczen i jeden na crosie zobaczyl auto i fik na tylne kolo, jakas kobitka na kijki sie wybrala i by w nia wjechal. Wiem tylko ze gnojek ma pomaranczowa maszyne i plecak w czarno-biala kratke. Ani blach na maszynie ani nic
OdpowiedzUsuń