W najbliższych dniach radni Gminy Góra podejmą ważną decyzję – po raz pierwszy będą głosować nad udzieleniem absolutorium nowemu burmistrzowi, Tadeuszowi Jusce, który objął funkcję w lipcu 2024 roku. Chociaż nowy włodarz pełni urząd dopiero od niespełna roku, głosowanie obejmie wykonanie budżetu za cały 2024 rok – okres, w którym władzę sprawowali aż trzej zarządzający.
Przez większość roku stery w gminie trzymała Irena Krzyszkiewicz, która zakończyła swoją wieloletnią władzę. Po niej funkcję komisarza pełnił Piotr Iskra, aż do objęcia urzędu przez obecnego burmistrza.
Regionalna Izba Obrachunkowa we Wrocławiu wydała pozytywną opinię w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu Gminy Góra za 2024 rok. W uchwale nr IV/42/2025 z dnia 30 kwietnia 2025 r. czytamy, że dokument spełnia wymogi formalne, a dane zawarte w sprawozdaniu potwierdzają prawidłowe gospodarowanie środkami publicznymi.
Z opinii RIO wynika, że:
Dochody gminy wyniosły ponad 124 mln zł, co stanowi 100,18% planu.
Wydatki zamknęły się w kwocie 123,6 mln zł (95,43% planu), a nadwyżka budżetowa sięgnęła 719 tys. zł, mimo wcześniejszych prognoz deficytu.
Budżet operacyjny wykazał nadwyżkę w wysokości 2,78 mln zł.
Zadłużenie gminy na koniec roku wyniosło 55,6 mln zł, co stanowi 44,76% wykonanych dochodów.
W ocenie RIO budżet został zrealizowany zgodnie z planem, a dane przedstawione w sprawozdaniu wskazują na szczegółowe i przejrzyste zarządzanie finansami gminy.
Choć formalnie absolutorium dotyczy okresu, za który burmistrz Juska nie ponosi pełnej odpowiedzialności, to głosowanie będzie dla niego symbolicznym testem poparcia wśród radnych. Już wkrótce przekonamy się, czy rada gminy udzieli mu kredytu zaufania.
Po podjęciu uchwały o nieudzieleniu absolutorium, rada gminy może, nie wcześniej niż po upływie 14 dni, podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania burmistrza. Przed podjęciem tej uchwały, rada musi zapoznać się z opinią regionalnej izby obrachunkowej oraz wysłuchać wyjaśnień burmistrza. Aby referendum było ważne, musi w nim wziąć udział co najmniej 3/5 liczby osób, które uczestniczyły w wyborze odwoływanego burmistrza. Dodatkowo, za odwołaniem musi opowiedzieć się więcej niż połowa ważnie oddanych głosów.
Z nieoficjalnych informacji DGR24 od kilku radnych wynika, że Tadeusz Juska nie będzie miał problemów z jego uzyskaniem.
Tak swoją niezależność chwilę po udzieleniu absolutorium okazywał przewodniczący rady za czasów rządów Ireny Krzyszkiewicz. Jak będzie teraz? Przekonamy się 29 maja.
Komentarze
Prześlij komentarz