Przejdź do głównej zawartości

Oferta pracy czy formalność?

 Zespół Żłobek i Klub Dziecięcy w Górze ogłosił nabór na stanowisko głównego księgowego. Nowa osoba dołączy do zespołu placówki już pod koniec lipca. Dokumenty aplikacyjne można składać do 25 czerwca.

Dyrektor Elżbieta Pojasek zaprasza do udziału w otwartym i konkurencyjnym naborze na wolne stanowisko urzędnicze – głównego księgowego. Praca ma charakter stacjonarny i odbywać się będzie w siedzibie placówki przy ul. Piastów 34 w Górze. Stanowisko to wiąże się z odpowiedzialnością za prowadzenie rachunkowości, realizację budżetu oraz nadzór nad prawidłowym obiegiem dokumentów finansowych.

Kogo szuka placówka?

Kandydat powinien spełniać warunki określone w ustawie o finansach publicznych i ustawie o pracownikach samorządowych. Wymagane jest m.in. wykształcenie wyższe, minimum trzyletnie doświadczenie w pracy w księgowości oraz niekaralność. Mile widziane są osoby z doświadczeniem w księgowości budżetowej, znajomością programów takich jak RADIX FKB+, BESTIA, Vulcan czy Płatnik ZUS, a także z umiejętnością pracy pod presją czasu.

Zakres obowiązków obejmuje m.in. przygotowywanie planów finansowych, sporządzanie list płac, rozliczenia z ZUS i urzędami, kontrolę operacji finansowych, przygotowywanie sprawozdań budżetowych, nadzór nad dyscypliną finansową oraz rozliczanie dotacji i inwentaryzację.

Warunki zatrudnienia

Zatrudnienie przewidziane jest w pełnym wymiarze etatu na podstawie umowy o pracę. Początkowo kandydat zostanie zatrudniony na pół roku – po tym okresie, po pozytywnym zaliczeniu służby przygotowawczej, możliwe jest podpisanie umowy na czas nieokreślony. Planowany termin rozpoczęcia pracy to 29 lipca 2025 r.

Jak aplikować?

Komplet dokumentów aplikacyjnych należy złożyć osobiście lub przesłać pocztą do sekretariatu Zespołu Żłobek i Klub Dziecięcy w Górze, ul. Piastów 34, 56-200 Góra – najpóźniej do 25 czerwca 2025 r. do godz. 15:00. Dokumenty przesłane e-mailem nie będą brane pod uwagę.

Wymagany jest m.in. życiorys, list motywacyjny, kopie dokumentów potwierdzających wykształcenie i doświadczenie oraz odpowiednie oświadczenia, zgodnie z ogłoszeniem dostępnym w Biuletynie Informacji Publicznej placówki i na stronie gminy.

Warto dodać, że w miesiącu poprzedzającym ogłoszenie nabór wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych w placówce nie przekroczył 6%.

Dodatkowe informacje

Nabór zostanie przeprowadzony w dwóch etapach: najpierw ocenione zostaną dokumenty, a następnie wybrani kandydaci zostaną zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną. Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem telefonu: 65 517 45 00.

Niebawem opublikujemy artykuł dotyczący żłobka w Górze.

Komentarze

  1. a gdzie najważniejsza informacja? wynagrodzenie! Tekom szuka na zastępstwo kadrowej ale po powiedzeniu za jaką stawką trzeba wzywać pogotowie bo ludzie się duszą ze smiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W przedszkolu nr 1 też jest oferta pracy dla księgowego!
    https://p1gora.bip.gov.pl/o-nas/nabor-na-wolne-stanowisko-urzednicze-ksiegowy.html?fbclid=IwY2xjawKumORleHRuA2FlbQIxMQABHoLLid-Y8cMBtA67DI3T9tBJZgF85kigaAM1HTY-ICjeSRJu67hp1uWp3nZd_aem_wn2cdt6KtaAc0gFNZCLNfA

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno ktoś z rodziny radnych trafi na stołek. Tak jak odbywa się to w gminie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gdzie ratunek, tam strach: Mieszkańcy Góry mówią dość!

W odpowiedzi na liczne reakcje naszych czytelników po pierwszej publikacji dotyczącej skandalicznych zachowań lekarza pogotowia ( artykuł po kliknięciu tutaj ), postanowiliśmy kontynuować temat. Głos mieszkańców Góry ukazuje przerażający obraz systematycznych zaniedbań, braku empatii i nieodpowiedzialnego podejścia tego lekarza, który wielokrotnie narażał pacjentów na poważne konsekwencje zdrowotne. "Po ch** tu przyjechałem?" – relacje strażaka Jedna z najbardziej szokujących relacji pochodzi od strażaka, który uczestniczył w interwencji przy wypadku busa. Kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą, wjeżdżając do głębokiego rowu. Poszkodowany, ważący około 150 kg, był splątany i miał problem z logicznymi odpowiedziami. Gdy na miejsce przyjechała karetka, lekarz wszedł i zapytał pacjenta, co się stało. Gdy ten odpowiedział, że nie wie, lekarz wykrzyknął:  "To po ch*j ja tu przyjechałem?!"  Strażacy byli w szoku, gdy usłyszeli takie słowa od osoby, która powinna być...

„Lekarz” na wyjeździe, czyli gdy ratunek staje się farsą

Kiedyś mówiono, że karetka pogotowia to ostateczna deska ratunku. W przypadku pewnego „doktora” z Góry, wielu mieszkańców uważa, że jest to deska, która tonie razem z pacjentami. Mowa o lekarzu, który, jak wynika z licznych skarg przekazywanych sobie w dyskusjach przy świątecznym stole, zamiast ratować, bagatelizuje życie i zdrowie ludzi, a czasem wręcz kpi z pacjentów. „Dokładnie przez tego lekarza moja mama zmarła”  – pisze na jednym z lokalnych forów Barbara Izdebska. To tylko jedna z wielu historii, które ukazują, że pan doktor ma nie tylko problem z empatią, ale także z elementarnymi standardami etyki lekarskiej. Edyta PB, kolejna mieszkanka Góry, w gorzkich słowach opisuje swoje doświadczenie: „Nie umie podjąć diagnozy, a przy tym obraża pacjentów i rodzinę. Mojej mamie zaproponował przeszczep serca od konia. Kompletny brak etyki lekarskiej. Piszcie ludzie skargi, może wspólnymi siłami coś zdziałamy.” Trudno nie odnieść wrażenia, że opisywany lekarz traktuje swoje obowiązki b...

Informatorzy: podejrzany to ...

Pojawiają się nowe informacje w sprawie sobotniego (14 czerwca) zabójstwa 50-letniego mężczyzny, do którego doszło na ul. Poznańskiej w Górze. Jak ustalił portal DGR24, osobą podejrzewaną o dokonanie ataku jest 33-letni Piotr B. — tak twierdzą niezależni informatorzy, znający kulisy sprawy. Przypomnijmy — do tragedii doszło podczas spotkania towarzyskiego. Według ustaleń policji i prokuratury, między dwoma mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań, po czym 33-latek ugodził 50-latka ostrym narzędziem. Cios okazał się śmiertelny, mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych. Sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy, był pijany — ma zostać przesłuchany po wytrzeźwieniu. Choć policja i prokuratura oficjalnie nie podają jeszcze danych podejrzanego, wiele wskazuje na to, że chodzi o znanego lokalnie Piotra B. – jego nazwisko przewija się wśród świadków i mieszkańców osiedla, gdzie doszło do tragedii. Na ten moment na oficjalnych stronach policji oraz Prokuratury Rejonowej w Głogowie brak s...