Przejdź do głównej zawartości

Nie żyje lekarz Jan K. z górowskiego pogotowia


Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek (29 stycznia) tuż przed godziną 8:00 na drodze krajowej nr 12, na wyjeździe z Wschowy w kierunku Leszna. W wyniku wypadku śmierć poniósł lekarz pracujący w pogotowiu ratunkowym w Górze.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 72-letni lekarz - kierowca Jaguara, mieszkaniec Leszna, stracił panowanie nad pojazdem podczas zjazdu z ronda. Auto zjechało na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło do bocznego zderzenia z ciągnikiem rolniczym, którym kierował 63-letni mieszkaniec gminy Wschowa. W wyniku wypadku kierowca Jaguara odniósł poważne obrażenia i został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się służby ratunkowe oraz funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczyli teren i rozpoczęli czynności wyjaśniające przyczyny wypadku. Ruch w miejscu zdarzenia został zablokowany, a policja wyznaczyła objazd przez miejscowość Osowa Sień.

Młodszy aspirant Dorota Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji we Wschowie apeluje do kierowców o rozwagę i dostosowanie prędkości do warunków na drodze.

„Apelujemy o zachowanie rozsądku i ostrożności na drogach. Pamiętajmy, że chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii. Trwa ustalanie wszystkich okoliczności zdarzenia” – podkreśla rzecznik prasowa policji.

Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi policja pod nadzorem prokuratury.

Komentarze

  1. Jeśli jest to ten lekarz z artykułów to znaczy że sprawiedliwość już go nie dosięgnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Informatorzy: podejrzany to ...

Pojawiają się nowe informacje w sprawie sobotniego (14 czerwca) zabójstwa 50-letniego mężczyzny, do którego doszło na ul. Poznańskiej w Górze. Jak ustalił portal DGR24, osobą podejrzewaną o dokonanie ataku jest 33-letni Piotr B. — tak twierdzą niezależni informatorzy, znający kulisy sprawy. Przypomnijmy — do tragedii doszło podczas spotkania towarzyskiego. Według ustaleń policji i prokuratury, między dwoma mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań, po czym 33-latek ugodził 50-latka ostrym narzędziem. Cios okazał się śmiertelny, mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych. Sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy, był pijany — ma zostać przesłuchany po wytrzeźwieniu. Choć policja i prokuratura oficjalnie nie podają jeszcze danych podejrzanego, wiele wskazuje na to, że chodzi o znanego lokalnie Piotra B. – jego nazwisko przewija się wśród świadków i mieszkańców osiedla, gdzie doszło do tragedii. Na ten moment na oficjalnych stronach policji oraz Prokuratury Rejonowej w Głogowie brak s...

Nauczycielka z promilami

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Górze przeprowadzili w dniach 13 i 17 października akcję „Trzeźwość”. Cel? Wyeliminować z dróg tych, którzy myślą, że kierownica to nie alkomat. Spośród 392 przebadanych kierowców – dwójka „wpadła” po kielichu. Jednym z nich był 32-letni mężczyzna z Czarnoborska, który pomylił motorower z barem na kółkach. Zaledwie dwie godziny później, w Czerninie, policjanci zatrzymali kobietę kierującą samochodem osobowym. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niej niemal   1,3 promila alkoholu   w organizmie – czyli więcej niż przeciętne wesele w sobotę, ale jednak trochę za dużo jak na piątkowy wieczór za kierownicą. Dziwne jest to, że policja przy mężczyźnie z Czarnoborska podaje dokładnie jego wiek, w Czerninie tej informacji zabrakło? Dlaczego?  Z ustaleń   DGR24   wynika, że zatrzymaną jest   nauczycielka górowskiej szkoły średniej . Z naszych nieoficjalnych informacji – nie uczy jednak przedmiot...

Gdzie ratunek, tam strach: Mieszkańcy Góry mówią dość!

W odpowiedzi na liczne reakcje naszych czytelników po pierwszej publikacji dotyczącej skandalicznych zachowań lekarza pogotowia ( artykuł po kliknięciu tutaj ), postanowiliśmy kontynuować temat. Głos mieszkańców Góry ukazuje przerażający obraz systematycznych zaniedbań, braku empatii i nieodpowiedzialnego podejścia tego lekarza, który wielokrotnie narażał pacjentów na poważne konsekwencje zdrowotne. "Po ch** tu przyjechałem?" – relacje strażaka Jedna z najbardziej szokujących relacji pochodzi od strażaka, który uczestniczył w interwencji przy wypadku busa. Kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą, wjeżdżając do głębokiego rowu. Poszkodowany, ważący około 150 kg, był splątany i miał problem z logicznymi odpowiedziami. Gdy na miejsce przyjechała karetka, lekarz wszedł i zapytał pacjenta, co się stało. Gdy ten odpowiedział, że nie wie, lekarz wykrzyknął:  "To po ch*j ja tu przyjechałem?!"  Strażacy byli w szoku, gdy usłyszeli takie słowa od osoby, która powinna być...