Przejdź do głównej zawartości

Przestępcy na usługach powiatu

Czy można połączyć troską o estetykę dróg powiatowych i jednocześnie wspierać resocjalizację? Oczywiście, w Powiecie Górowskim to nie tylko możliwe, ale wręcz rozkwita z rozmachem godnym międzynarodowych konferencji o innowacji! Władze powiatu, na czele ze Starostą Kazimierzem Boguckim, udowadniają, że nie ma takiego problemu, którego nie da się rozwiązać przy użyciu kosiarek i paru więźniów.


Podpisana niedawno umowa z Zakładem Karnym w Rawiczu to prawdziwy majstersztyk administracyjnej pomysłowości. W dniu uroczystym (bo jak inaczej nazwać moment, w którym otwieramy drzwi do nowej ery powiatowego porządku?), Starosta Kazimierz Bogucki, Wicestarosta Ryszard Wawer oraz Skarbnik Wiesław Pospiech podpisali umowę z ppłk. Jarosławem Korytowskim, Dyrektorem Zakładu Karnego w Rawiczu. A wszystko to z jedną szlachetną misją: by więźniowie mogli wreszcie wyjść do ludzi... i krzaków.

Od 20 stycznia więźniowie w liczbie czterech (!), niczym elitarna brygada porządkowa, stawią się do walki z bujną roślinnością naszego powiatu. Koszenie, przycinanie i usuwanie zieleni to nie tylko zadania, ale i misja godna najwyższych odznaczeń. Górowski powiat już wkrótce będzie mogł się pochwalić drogami tak czystymi i zadbanymi, że może UNESCO zainteresuje się ich wpisaniem na listę dziedzictwa ludzkości.

Podpisana na czas nieokreślony umowa świadczy o jednej, niezwykle istotnej rzeczy – władze powiatu potrafią myśleć długoterminowo. Bo przecież co mogłoby bardziej podkreślić prestiż naszej małej ojczyzny niż ekipy więźniów dzielnie walczące z zieloną plątaniną? Starosta Bogucki z zespołem pokazują, że prawdziwa administracja to nie tylko papierkowa robota, ale i odwaga, by myśleć nieszablonowo.

Więc gdy będziecie przejeżdżać przez nasze powiatowe drogi i zachwycać się widokiem idealnie skoszonej trawy, pamiętajcie: to nie jest dzieło przypadku. To efekt wspólnej pracy więźniów, władz powiatu i geniuszu, który nigdy nie odpoczywa. Brawo, Starosto Bogucki – oto własnie samorząd na miarę naszych czasów!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Informatorzy: podejrzany to ...

Pojawiają się nowe informacje w sprawie sobotniego (14 czerwca) zabójstwa 50-letniego mężczyzny, do którego doszło na ul. Poznańskiej w Górze. Jak ustalił portal DGR24, osobą podejrzewaną o dokonanie ataku jest 33-letni Piotr B. — tak twierdzą niezależni informatorzy, znający kulisy sprawy. Przypomnijmy — do tragedii doszło podczas spotkania towarzyskiego. Według ustaleń policji i prokuratury, między dwoma mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań, po czym 33-latek ugodził 50-latka ostrym narzędziem. Cios okazał się śmiertelny, mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych. Sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy, był pijany — ma zostać przesłuchany po wytrzeźwieniu. Choć policja i prokuratura oficjalnie nie podają jeszcze danych podejrzanego, wiele wskazuje na to, że chodzi o znanego lokalnie Piotra B. – jego nazwisko przewija się wśród świadków i mieszkańców osiedla, gdzie doszło do tragedii. Na ten moment na oficjalnych stronach policji oraz Prokuratury Rejonowej w Głogowie brak s...

Nauczycielka z promilami

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Górze przeprowadzili w dniach 13 i 17 października akcję „Trzeźwość”. Cel? Wyeliminować z dróg tych, którzy myślą, że kierownica to nie alkomat. Spośród 392 przebadanych kierowców – dwójka „wpadła” po kielichu. Jednym z nich był 32-letni mężczyzna z Czarnoborska, który pomylił motorower z barem na kółkach. Zaledwie dwie godziny później, w Czerninie, policjanci zatrzymali kobietę kierującą samochodem osobowym. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niej niemal   1,3 promila alkoholu   w organizmie – czyli więcej niż przeciętne wesele w sobotę, ale jednak trochę za dużo jak na piątkowy wieczór za kierownicą. Dziwne jest to, że policja przy mężczyźnie z Czarnoborska podaje dokładnie jego wiek, w Czerninie tej informacji zabrakło? Dlaczego?  Z ustaleń   DGR24   wynika, że zatrzymaną jest   nauczycielka górowskiej szkoły średniej . Z naszych nieoficjalnych informacji – nie uczy jednak przedmiot...

Gdzie ratunek, tam strach: Mieszkańcy Góry mówią dość!

W odpowiedzi na liczne reakcje naszych czytelników po pierwszej publikacji dotyczącej skandalicznych zachowań lekarza pogotowia ( artykuł po kliknięciu tutaj ), postanowiliśmy kontynuować temat. Głos mieszkańców Góry ukazuje przerażający obraz systematycznych zaniedbań, braku empatii i nieodpowiedzialnego podejścia tego lekarza, który wielokrotnie narażał pacjentów na poważne konsekwencje zdrowotne. "Po ch** tu przyjechałem?" – relacje strażaka Jedna z najbardziej szokujących relacji pochodzi od strażaka, który uczestniczył w interwencji przy wypadku busa. Kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą, wjeżdżając do głębokiego rowu. Poszkodowany, ważący około 150 kg, był splątany i miał problem z logicznymi odpowiedziami. Gdy na miejsce przyjechała karetka, lekarz wszedł i zapytał pacjenta, co się stało. Gdy ten odpowiedział, że nie wie, lekarz wykrzyknął:  "To po ch*j ja tu przyjechałem?!"  Strażacy byli w szoku, gdy usłyszeli takie słowa od osoby, która powinna być...