Przejdź do głównej zawartości

Opłaty za żłobek i klub dziecięcy

W Gminie Góra zaczną funkcjonują przepisy dotyczące opłat za pobyt dzieci w żłobkach i klubach dziecięcych. Rada Miejska przyjęła uchwałę, która precyzuje zarówno wysokość opłat za opiekę i wyżywienie, jak i warunki częściowego zwolnienia z tych kosztów.

Zgodnie z regulacjami, miesięczna opłata za pobyt dziecka w żłobku lub klubie dziecięcym, w przypadku korzystania z opieki do 10 godzin dziennie, wynosi 1500 zł. Taka sama stawka obowiązuje niezależnie od tego, czy dziecko uczęszcza do żłobka czy klubu. Rodzice, którzy potrzebują dłuższej opieki, muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami – każda rozpoczęta godzina ponad ustalony limit to wydatek 40 zł.

Uchwała określa również maksymalną dzienną stawkę za wyżywienie -12 zł dziennie. Oznacza to, że przy pełnym miesięcznym uczęszczaniu do placówki, całkowity koszt utrzymania dziecka może sięgnąć nawet około 1750 zł, jeśli doliczyć do tego codzienne wyżywienie.

Władze gminy przewidziały jednak możliwość częściowego zwolnienia z opłat. Z preferencyjnych warunków mogą skorzystać rodziny posiadające Górowską Kartę Dużej Rodziny – w ich przypadku opłata zostanie obniżona o 10 procent. Taka sama zniżka przysługuje również rodzinom, w których do żłobka lub klubu dziecięcego uczęszcza więcej niż jedno dziecko. Co istotne, nawet jeśli rodzina spełnia oba kryteria, może skorzystać tylko z jednego wybranego uprawnienia.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gdzie ratunek, tam strach: Mieszkańcy Góry mówią dość!

W odpowiedzi na liczne reakcje naszych czytelników po pierwszej publikacji dotyczącej skandalicznych zachowań lekarza pogotowia ( artykuł po kliknięciu tutaj ), postanowiliśmy kontynuować temat. Głos mieszkańców Góry ukazuje przerażający obraz systematycznych zaniedbań, braku empatii i nieodpowiedzialnego podejścia tego lekarza, który wielokrotnie narażał pacjentów na poważne konsekwencje zdrowotne. "Po ch** tu przyjechałem?" – relacje strażaka Jedna z najbardziej szokujących relacji pochodzi od strażaka, który uczestniczył w interwencji przy wypadku busa. Kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą, wjeżdżając do głębokiego rowu. Poszkodowany, ważący około 150 kg, był splątany i miał problem z logicznymi odpowiedziami. Gdy na miejsce przyjechała karetka, lekarz wszedł i zapytał pacjenta, co się stało. Gdy ten odpowiedział, że nie wie, lekarz wykrzyknął:  "To po ch*j ja tu przyjechałem?!"  Strażacy byli w szoku, gdy usłyszeli takie słowa od osoby, która powinna być...

„Lekarz” na wyjeździe, czyli gdy ratunek staje się farsą

Kiedyś mówiono, że karetka pogotowia to ostateczna deska ratunku. W przypadku pewnego „doktora” z Góry, wielu mieszkańców uważa, że jest to deska, która tonie razem z pacjentami. Mowa o lekarzu, który, jak wynika z licznych skarg przekazywanych sobie w dyskusjach przy świątecznym stole, zamiast ratować, bagatelizuje życie i zdrowie ludzi, a czasem wręcz kpi z pacjentów. „Dokładnie przez tego lekarza moja mama zmarła”  – pisze na jednym z lokalnych forów Barbara Izdebska. To tylko jedna z wielu historii, które ukazują, że pan doktor ma nie tylko problem z empatią, ale także z elementarnymi standardami etyki lekarskiej. Edyta PB, kolejna mieszkanka Góry, w gorzkich słowach opisuje swoje doświadczenie: „Nie umie podjąć diagnozy, a przy tym obraża pacjentów i rodzinę. Mojej mamie zaproponował przeszczep serca od konia. Kompletny brak etyki lekarskiej. Piszcie ludzie skargi, może wspólnymi siłami coś zdziałamy.” Trudno nie odnieść wrażenia, że opisywany lekarz traktuje swoje obowiązki b...

Informatorzy: podejrzany to ...

Pojawiają się nowe informacje w sprawie sobotniego (14 czerwca) zabójstwa 50-letniego mężczyzny, do którego doszło na ul. Poznańskiej w Górze. Jak ustalił portal DGR24, osobą podejrzewaną o dokonanie ataku jest 33-letni Piotr B. — tak twierdzą niezależni informatorzy, znający kulisy sprawy. Przypomnijmy — do tragedii doszło podczas spotkania towarzyskiego. Według ustaleń policji i prokuratury, między dwoma mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań, po czym 33-latek ugodził 50-latka ostrym narzędziem. Cios okazał się śmiertelny, mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych. Sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy, był pijany — ma zostać przesłuchany po wytrzeźwieniu. Choć policja i prokuratura oficjalnie nie podają jeszcze danych podejrzanego, wiele wskazuje na to, że chodzi o znanego lokalnie Piotra B. – jego nazwisko przewija się wśród świadków i mieszkańców osiedla, gdzie doszło do tragedii. Na ten moment na oficjalnych stronach policji oraz Prokuratury Rejonowej w Głogowie brak s...