Przejdź do głównej zawartości

Zielono mi... – plantator z powiatu górowskiego zatrzymany

W powiecie górowskim rosną nie tylko ziemniaki i buraki – czasem trafi się też coś bardziej egzotycznego. I nie mówimy tu o bazylii tajskiej, tylko o pełnoprawnej uprawie konopi indyjskich. Taki właśnie „ogród cudów” odkryli kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Górze, którzy 29 czerwca postanowili sprawdzić, co rośnie w jednym z przydomowych warzywniaków. I dobrze, że to zrobili.

Zatrzymany 36-latek postanowił wykorzystać swój talent ogrodniczy do celów nieco innych niż przewiduje Ministerstwo Rolnictwa. W wydzielonej części ogródka posadził 32 krzewy konopi indyjskich, licząc zapewne, że nikt nie zauważy, bo wszystko szczelnie ogrodził... kołkami porośniętymi fasolą. Pomysł może i sprytny, ale kryminalni nie dali się nabrać na warzywną zasłonę dymną.

Całość była tak zamaskowana, że nawet pies miałby problem z wywąchaniem różnicy między bobem a blantem. Ale niestety – dla domorosłego plantatora – funkcjonariusze nie przyszli po natkę pietruszki. Zabezpieczyli wszystkie krzewy, a mężczyznę zatrzymali na miejscu.

Zarzut? Z art. 62 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – czyli nielegalna uprawa konopi innych niż włókniste. Mówiąc prościej – za posadzenie 32 „nielegalnych krzaków” zamiast fasoli – pan ogrodnik będzie tłumaczył się przed sądem.

Policja przypomina – w Polsce uprawa konopi indyjskich to nie hobby, tylko przestępstwo. Nawet jeśli ukryjesz ją wśród buraczków, a krzaczki okręcisz fasolką szparagową.

Cóż, lato dopiero się zaczęło, a już mamy zieloną sensację sezonu. Kto następny? Może tym razem ktoś schowa plantację w szklarni między pelargoniami?



Komentarze

  1. Pewnie Ci co latają motolotniami nad domami, patrzą kogo można okraść i przy okazji doniosą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sygnalista... Widać ,że masz bardzo silne powiązania z Górowska policja być może że jesteś pracownikiem Policji w Górze i dlatego masz takie informacje i dojśćia do info i zdjęć

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Informatorzy: podejrzany to ...

Pojawiają się nowe informacje w sprawie sobotniego (14 czerwca) zabójstwa 50-letniego mężczyzny, do którego doszło na ul. Poznańskiej w Górze. Jak ustalił portal DGR24, osobą podejrzewaną o dokonanie ataku jest 33-letni Piotr B. — tak twierdzą niezależni informatorzy, znający kulisy sprawy. Przypomnijmy — do tragedii doszło podczas spotkania towarzyskiego. Według ustaleń policji i prokuratury, między dwoma mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań, po czym 33-latek ugodził 50-latka ostrym narzędziem. Cios okazał się śmiertelny, mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych. Sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy, był pijany — ma zostać przesłuchany po wytrzeźwieniu. Choć policja i prokuratura oficjalnie nie podają jeszcze danych podejrzanego, wiele wskazuje na to, że chodzi o znanego lokalnie Piotra B. – jego nazwisko przewija się wśród świadków i mieszkańców osiedla, gdzie doszło do tragedii. Na ten moment na oficjalnych stronach policji oraz Prokuratury Rejonowej w Głogowie brak s...

Nauczycielka z promilami

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Górze przeprowadzili w dniach 13 i 17 października akcję „Trzeźwość”. Cel? Wyeliminować z dróg tych, którzy myślą, że kierownica to nie alkomat. Spośród 392 przebadanych kierowców – dwójka „wpadła” po kielichu. Jednym z nich był 32-letni mężczyzna z Czarnoborska, który pomylił motorower z barem na kółkach. Zaledwie dwie godziny później, w Czerninie, policjanci zatrzymali kobietę kierującą samochodem osobowym. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niej niemal   1,3 promila alkoholu   w organizmie – czyli więcej niż przeciętne wesele w sobotę, ale jednak trochę za dużo jak na piątkowy wieczór za kierownicą. Dziwne jest to, że policja przy mężczyźnie z Czarnoborska podaje dokładnie jego wiek, w Czerninie tej informacji zabrakło? Dlaczego?  Z ustaleń   DGR24   wynika, że zatrzymaną jest   nauczycielka górowskiej szkoły średniej . Z naszych nieoficjalnych informacji – nie uczy jednak przedmiot...

Gdzie ratunek, tam strach: Mieszkańcy Góry mówią dość!

W odpowiedzi na liczne reakcje naszych czytelników po pierwszej publikacji dotyczącej skandalicznych zachowań lekarza pogotowia ( artykuł po kliknięciu tutaj ), postanowiliśmy kontynuować temat. Głos mieszkańców Góry ukazuje przerażający obraz systematycznych zaniedbań, braku empatii i nieodpowiedzialnego podejścia tego lekarza, który wielokrotnie narażał pacjentów na poważne konsekwencje zdrowotne. "Po ch** tu przyjechałem?" – relacje strażaka Jedna z najbardziej szokujących relacji pochodzi od strażaka, który uczestniczył w interwencji przy wypadku busa. Kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą, wjeżdżając do głębokiego rowu. Poszkodowany, ważący około 150 kg, był splątany i miał problem z logicznymi odpowiedziami. Gdy na miejsce przyjechała karetka, lekarz wszedł i zapytał pacjenta, co się stało. Gdy ten odpowiedział, że nie wie, lekarz wykrzyknął:  "To po ch*j ja tu przyjechałem?!"  Strażacy byli w szoku, gdy usłyszeli takie słowa od osoby, która powinna być...