Przejdź do głównej zawartości

Lodowisko widmo, czyli jak Góra sunie na cienkim lodzie

Gmina Góra zatrudnia naczelnika od komunikacji, ma specjalistkę od promocji, wiceburmistrza, który w mediach społecznościowych jest bardziej widoczny niż wieża Eiffla na pocztówkach z Paryża, i burmistrza z własnym profilem na Facebooku. A pytania mieszkańców? Ignorowane z gracją, jakby mieszkańcy pytali o tajemnicę kodów nuklearnych. Tak oto prezentuje się nasza lokalna "strategia komunikacyjna".


Weźmy choćby sprawę lodowiska – tego, co to działać nie działa, a działać nie będzie. Problem został opisany dwa tygodnie temu na DGR24, a my, dla formalności, zapytaliśmy gminę o komentarz. 22 listopada 2024 r. pytanie zawisło na stronie internetowej jak samotny balonik na weselu... i do dziś ani widu, ani słychu. Przypadek? A może nowy sport urzędników: ignorowanie wniosków?

Nieprzypadkowe jest za to to, że górowskie lodowisko idealnie obrazuje stan naszych finansów: pieniędzy nie mamy jak lodu, ale jak błota pośniegowego. Czy zakup tego lodowego bubla pachnie sprzeniewierzeniem? Być może. Sprawę należałoby zbadać, o ile znajdzie się ktoś z odwagą większą niż wiatr pod noskiem łyżwiarskim.

A póki co, górowianie, którzy marzą o ślizganiu, muszą jechać do Leszna albo Wschowy. Tam zrobią zakupy, zjedzą coś pysznego, a podatek zasili kasę tych gmin. Góra zyskała lodowisko widmo, a straciła pieniądze i podatki. Cóż, najwyraźniej to jedyny "ślizg" w tej sprawie.

Komentarze

  1. wyobraźcie sobie takiego Iskrę na łyżwach hihihi

    OdpowiedzUsuń
  2. To smutne, skoro tak faktycznie wygląda komunikacja z mieszkańcami. A czas powinien być na zaprezentowane swoich umiejętności i profesjonalizmu. Zwłaszcza na starcie. Chyba, że pensja za mała. A temat lodowiska bardzo ciekawy. Przykładów pewnie będzie dużo związanych z takimi inwestycjami i ich wykorzystywaniem przez mieszkańców. W niedalekiej Wschowie przed samym ratuszem w lecie jest rozkładany plac zabaw dla dzieci, a zimą od paru już lat lodowisko. Czyli reasumując można rozłożyć i złożyć po sezonie, by w kolejnym rozłożyć. Więc jak to będzie wyglądało u nas? Pytanie do rzecznika Burmistrza Góry.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Informatorzy: podejrzany to ...

Pojawiają się nowe informacje w sprawie sobotniego (14 czerwca) zabójstwa 50-letniego mężczyzny, do którego doszło na ul. Poznańskiej w Górze. Jak ustalił portal DGR24, osobą podejrzewaną o dokonanie ataku jest 33-letni Piotr B. — tak twierdzą niezależni informatorzy, znający kulisy sprawy. Przypomnijmy — do tragedii doszło podczas spotkania towarzyskiego. Według ustaleń policji i prokuratury, między dwoma mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań, po czym 33-latek ugodził 50-latka ostrym narzędziem. Cios okazał się śmiertelny, mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych. Sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy, był pijany — ma zostać przesłuchany po wytrzeźwieniu. Choć policja i prokuratura oficjalnie nie podają jeszcze danych podejrzanego, wiele wskazuje na to, że chodzi o znanego lokalnie Piotra B. – jego nazwisko przewija się wśród świadków i mieszkańców osiedla, gdzie doszło do tragedii. Na ten moment na oficjalnych stronach policji oraz Prokuratury Rejonowej w Głogowie brak s...

Nauczycielka z promilami

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Górze przeprowadzili w dniach 13 i 17 października akcję „Trzeźwość”. Cel? Wyeliminować z dróg tych, którzy myślą, że kierownica to nie alkomat. Spośród 392 przebadanych kierowców – dwójka „wpadła” po kielichu. Jednym z nich był 32-letni mężczyzna z Czarnoborska, który pomylił motorower z barem na kółkach. Zaledwie dwie godziny później, w Czerninie, policjanci zatrzymali kobietę kierującą samochodem osobowym. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niej niemal   1,3 promila alkoholu   w organizmie – czyli więcej niż przeciętne wesele w sobotę, ale jednak trochę za dużo jak na piątkowy wieczór za kierownicą. Dziwne jest to, że policja przy mężczyźnie z Czarnoborska podaje dokładnie jego wiek, w Czerninie tej informacji zabrakło? Dlaczego?  Z ustaleń   DGR24   wynika, że zatrzymaną jest   nauczycielka górowskiej szkoły średniej . Z naszych nieoficjalnych informacji – nie uczy jednak przedmiot...

Gdzie ratunek, tam strach: Mieszkańcy Góry mówią dość!

W odpowiedzi na liczne reakcje naszych czytelników po pierwszej publikacji dotyczącej skandalicznych zachowań lekarza pogotowia ( artykuł po kliknięciu tutaj ), postanowiliśmy kontynuować temat. Głos mieszkańców Góry ukazuje przerażający obraz systematycznych zaniedbań, braku empatii i nieodpowiedzialnego podejścia tego lekarza, który wielokrotnie narażał pacjentów na poważne konsekwencje zdrowotne. "Po ch** tu przyjechałem?" – relacje strażaka Jedna z najbardziej szokujących relacji pochodzi od strażaka, który uczestniczył w interwencji przy wypadku busa. Kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą, wjeżdżając do głębokiego rowu. Poszkodowany, ważący około 150 kg, był splątany i miał problem z logicznymi odpowiedziami. Gdy na miejsce przyjechała karetka, lekarz wszedł i zapytał pacjenta, co się stało. Gdy ten odpowiedział, że nie wie, lekarz wykrzyknął:  "To po ch*j ja tu przyjechałem?!"  Strażacy byli w szoku, gdy usłyszeli takie słowa od osoby, która powinna być...